2021 02 28 czytania i kazanie Roman Bielecki OP

Ale co chodzi | Ewangelia Mk 9,2-10 Drodzy Dwudziestkojedynkowicze, dziwna to dziś Eucharystia sprawowana na własnym biurku. A jednocześnie przecież to ten sam Pan Jezus co zawsze. Miałem taką refleksją, by modlić za tych wszystkich z nas, którzy cierpią, bo chorują nie tylko na covid ale po prostu nie mają możliwości uczestnictwa we Mszy świętej. I za tych, dla których ten czas izolacji i dystansu nie jest łatwy, bo nie pozwala im widzieć się z najbliższymi. I za tych, którzy wracają do domu i są w swoich czterech ścianach sami, bo tak im się życie ułożyło. W tym mijającym roku, od początku pandemii, miałem setki takich rozmów o lęku, samotności i szukaniu nadziei. Śpiewamy w Gorzkich żalach: „Upał serca mego chłodzę, gdy w przepaść męki Twej wchodzę”. Nie znajduję lepszego słowa na opis tego, co dzieje się z Chrystusem na krzyżu, co stało się i co dzieje się w sercach ludzi. Wiem też, że Jezus przemienił tę otchłań. I że choć przepaść męki bywa bez dna, to zmierzona jest Jego krzyżem. Dziś nietypowo kazanie z mszy w celi – „Ale co chodzi”. o. Roman OP +