Sławomir Sikora: "Wall Street nie zrozumiało, co administracja Trumpa zamierza zrobić" #OnetAudio
Raport międzynarodowy - A podcast by Witold Jurasz, Zbigniew Parafianowicz

Gościem najnowszego odcinka podcastu Raport Międzynarodowy jest przewodniczący rady nadzorczej banku Citi Handlowy i Polskiej Grupy Trilateral Commission - Sławomir Sikora. Tematem rozmowy jest zaś, jak łatwo się domyślić, sytuacja na światowych rynkach finansowych po rozpoczętej przez Donalda Trumpa wojnie handlowej Stanów Zjednoczonych z całym światem. Prowadzący podcast pytają swojego gościa, czy można w ten sposób wszcząć globalny konflikt i wygrać go? O co tak naprawdę chodzi prezydentowi USA? Czy ma konkretny plan, czy może kieruje się jedynie intuicją? Jak na jego decyzję reagują rynki finansowe? Sławomir Sikora zwraca uwagę, że po raz pierwszy osłabiają się zarówno kursy akcji, jak i rentowność amerykańskich obligacji, co świadczy o tym, że rynki finansowe najwyraźniej w istnienie planu Donalda Trumpa nie wierzą. Prowadzący pytają, czy Stany Zjednoczone są bankrutem, skoro zadłużenie sięgnęło tak niebotycznych rozmiarów, że USA w żadnym scenariuszu nie byłyby w stanie go spłacić. Sławomir Sikora jednoznacznie stwierdza, że taka teza byłaby nieuprawniona, Ameryka mimo wszystko nadal jest wiarygodna. W tym miejscu gość podcastu zauważa, że wiarygodność jest tak naprawdę najcenniejszym aktywem na rynkach finansowych. Jest przy tym aktywem niezwykle kruchym - trudnym do pozyskania, łatwym do stracenia. Idąc dalej tropem nieco, jak przyznają sami prowadzący, lewicowej narracji, Witold Jurasz pyta Sławomira Sikorę, czy amerykańska giełda jeszcze nią jest w tradycyjnym tego słowa znaczeniu? Czy może nie przypomina bardziej kasyna, a rządzące nią kursy akcji nie są oderwane od jakiejkolwiek realnej wartości. Pada też kluczowe pytanie: czy Stany Zjednoczone nadal są pierwszą gospodarką świata? Czy udział USA w światowym PKB nie skłaniałby nas do liczenia tego wskaźnika według parytetu siły nabywczej? Przy tym założeniu pierwszą gospodarką świata byłyby Chiny. Sławomir Sikora stwierdza, że ani jeden, ani drugi wskaźnik nie udziela idealnej odpowiedzi. By rzetelnie obliczyć gospodarczy potencjał należałoby uwzględnić takie czynniki, jak innowacyjność oraz dostęp do już funkcjonujących najnowocześniejszych technologii. Prowadzący podcast zadają zasadnicze pytanie Sławomirowi Sikorze: czy celem Donalda Trumpa nie jest osłabienie dolara, a jeśli tak, czy możliwe jest zasadnicze osłabienie amerykańskiego pieniądza, przy jednoczesnym utrzymaniu jego wiarygodności oraz roli podstawowej waluty rezerwowej świata? Zbigniew Parafianowicz podnosi również kwestię umowy z Mar-a-Lago, na ile możliwe jest jej wprowadzenie i jak bardzo zmieniłaby świat? W dalszej części podcastu prowadzący i gość pochylają się nad konsekwencjami wojny celnej Trumpa. Jaka jest szansa, że skończy się ona zbudowaniem strefy wolnego handlu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Europą z ewentualnym udziałem kilku państw szeroko rozumianego Zachodu, co w efekcie mogłoby uratować hegemonię zachodnich rynków? Nie mniej istotne w całej układance będą też Chiny. Czy utrata 15% chińskiego eksportu do USA pogrzebie nadzieje Państwa Środka na przetrwanie celnej zawieruchy? A może wręcz przeciwnie, wieloletnie przygotowania Pekinu do wojny handlowej z Waszyngtonem przekreślą plan Trumpa, by osłabić Chińczyków? Na koniec prowadzący zadają Sławomirowi Sikorze pytanie z gruntu osobiste. Konkretnie – czy ekspert trzyma część swoich oszczędności w kryptowalutach. Sławomir Sikora odpowiada na to pytanie przecząco, zaznaczając jednak, że lada dzień mogą pojawić się nowe tego rodzaju instrumenty - waluty prywatne, które zarazem będą gwarantowane na przykład obligacjami amerykańskimi.