Ekstremalna przestępczość, bieda i brud. Jak podróżuje Piotr Polo Przywarski

Rzucił wszystko i od 6 lat nie wrócił. Piotr „Polo” Przywarski o samotności, seksie i ucieczce od normalności

Co musi się wydarzyć, żeby spakować plecak i wyjechać bez biletu powrotnego? W wieku 28 lat Piotr Polo Przywarski rzucił pracę, sprzedał rzeczy i wyruszył w podróż, która miała trwać 3 miesiące. Minęło ponad 6 lat – nie wrócił.

W tej rozmowie opowiada o momentach strachu, głodu, przelotnych miłościach i o tym, co naprawdę zostaje z człowiekiem, który żyje poza systemem. Rozmawiamy o samotności w tropikach, podróżach bez happy endu, romansach, które zaczynają się i kończą na hostelowych łóżkach. Ale też o pisaniu książek, które są bardziej spowiedzią niż poradnikiem. O granicach wolności, o tym, co boli najbardziej, gdy kamera już nie nagrywa.

Polo to nie influencer od „bali na Bali”. To podróżnik, który zagląda tam, gdzie niektórzy boją się spojrzeć. A ja pytam bez kompromisów.

—

🗺️ Tematy rozmowy:

• co się dzieje z człowiekiem, który naprawdę „jebnął to wszystko”

• czy wolność w podróży to tylko ładny slogan

• jak wygląda seks w hostelach, kiedy kończy się romantyzm

• najtrudniejsze momenty samotności w drodze

• kiedy człowiek staje się produktem, a nie opowieścią

• czy jeszcze jest w nim miejsce na bliskość, związek, powrót

• i co by powiedział samemu sobie sprzed tej decyzji