Odcinek 055. Jak to jest budować swój biznes fotograficzny od nowa w starym-nowym kraju?
WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA, podcast BASIOLANDIA PHOTOGRAPHY - A podcast by Basiolandia czyli Basia Strzelec
Witam Cię w 55 odcinku podcastu WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA. Dziś zapraszam Was na bardzo inspirującą rozmowę z moją kursantką, Ambasadorkę Akademii Magicznej Fotografii ALEKSANDRĄ HANSZKE. Aleksandra była uczestniczką pierwszej edycji kursu online FOTOGRAFIA DZIECIĘCA Z ODROBINĄ MAGII, oraz brała udział w warsztatach stacjonarnych FOTOGRAFIA DZIECIĘCA Z ODROBINĄ MAGII, które prowadziłam w 2020 roku w Polsce. Dziś porozmawiamy o tym, co dał jej kurs oraz warsztaty, ale nie tylko. Aleksandra po 13 lata wróciła do Polski i na nowo zaczyna budować swój biznes fotograficzny, opowie nam, jak to jest, zaczynać od początku po raz kolejny. Podzieli się swoimi przemyśleniami na temat fotografii w Polsce w czasach pandemii. O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU: czego Aleksandra nauczyła się podczas kursu online i warsztatów w AMF, jak to jest budować swój biznes od początku, po powrocie do Polski, co jest najtrudniejsze po powrocie do Polski, jakie sesje Klienci wybierają w czasie pandemii, czy warto inwestować w swój rozwój fotograficzny, dlaczego umowa jest bardzo ważna w pracy fotografa. Koniecznie odwiedź ALEKSANDRĘ na FB Aleksandra Hanszke Pure Love Photography oraz na IG: Aleksandra Hanszke i zostaw jej masę wsparcie i serduszek🧡🧡🧡 Już niebawem rusza 5 edycja kursu online FOTOGRAFIA DZIECIĘCA Z ODROBINĄ MAGII, już teraz możesz się zapisać na LISTĘ OSÓB ZAINTERESOWANYCH KURSEM , dzięki temu dostaniesz informację o zapisach w pierwszej kolejności. Ściskam Basiolandia 😊 TRANSKRYPCJA ODCINKA: Witam was bardzo serdecznie w kolejnym odcinku Więcej Niż Fotografia. Dziś mam bardzo wyjątkowego, wspaniałego gościa. Jest to ambasadorka mojej Akademii Magicznej Fotografii, Aleksandrę Hanszkę, która ukończyła kurs online pt. „Fotografia dziecięca z odrobiną magii” i warsztat stacjonarny o tej samej tematyce w 2020 roku. Jak się okazało, to były jedyne stacjonarne warsztaty, co uczyniło tę fantastyczną grupę elitarną. Wspominam je niesamowicie ciepło, bo spotkanie na żywo daje możliwości np. przytulenia się. Od Aleksandry dostałam przeuroczą lalę, która towarzyszy mi w moim biurze. Zawsze, gdy mam gorszy czas, popatrzę na nią, uśmiechnę się i od razu jest mi tak jakoś lepiej. Basia: Witam cię serdecznie Aleksandro, cieszę się, że przyjęłaś moje zaproszenie. Chciałabym z tobą porozmawiać na dość przewrotny temat. Akurat jesteś w takim momencie, w którym mogłabyś nam trochę, o tym opowiedzieć tzn. jak to jest budować swój biznes fotograficzny od nowa w starym-nowym kraju? Także, jeszcze raz cię witam i opowiedz nam coś o sobie. Aleksandra: Witajcie serdecznie, witaj Basiu. Jest mi ogromnie miło, że mogę gościć dzisiaj w twoim podcaście. Jest to dla mnie duże wyróżnienie, bo od dłuższego czasu cię obserwuję i jesteś moją inspiracją. Bardzo marzyłam o udziale w takim podcaście, bo od dziecka uwielbiałam audycje radiowe i słuchowiska. Z biegiem lat przerodziło się to w podcasty, szczególnie takie dobre jak twoje, więc tym bardziej się cieszę, że mogę być twoim gościem. Teraz coś o mnie. Fotografią zajmuję się od dłuższego czasu. Zaczynałam jako fotograf noworodkowy, a także zajmowałam się fotografią ciążową. Fotografią plenerową zajęłam się na poważnie dopiero w zeszłym roku, gdy skończyłam twój kurs. Dzięki temu zaczęłam pewniej stawiać kroki w tej dziedzinie fotografii. Basia: A wyjaśnij nam na samym wstępie, co to znaczy zaczynać biznes w starym-nowym kraju? Co to jest ten nowy-stary kraj? A potem porozmawiamy o twoim biznesie fotograficznym. Aleksandra: Zacznijmy od tego, że ja fotografowałam przez dość długi okres, około 13 lat. Przez ten czas mieszkałam za granicą, w Cambridge. Piękne miasteczko,